50 miliardów dolarów może stracić rynek turystyczny według szacunków Światowej Organizacji Turystyki – podaje TVN Biznes i Świat. Najbardziej narażone na straty są kraje Azji i rejonu Pacyfiku, ale kryzys odczuje cały świat.
Panika związana z pandemią koronawirusa ogarnęła już cały świat. Klienci już na początku marca masowo rezygnowali z wyjazdów do krajów, gdzie wystąpiły zarażenia. Po decyzji polskiego rządu o zamknięciu przestrzeni powietrznej, nie da się już wylecieć do innego kraju, a większość obcokrajowców nie może przylecieć do Polski. Nie ma więc już wyjścia – trzeba zostać w domu.
Miało być 4% wzrostu, jest ogromny spadek
Na początku każdego roku Światowa Organizacja Turystyki szacuje, jak zmieni się rynek usług turystycznych w kolejnych 12 miesiącach. Prognozy na 2020 rok zakładały, że rynek urośnie o 3-4%. Ale było to jeszcze przed wybuchem epidemii i związanej z nią paniki wśród potencjalnych turystów. Aktualnie notuje się, że spadek wyjazdów międzynarodowych wyniesie od 1 do 3%. To mało? Niestety nie, nominalnie rynek straci 50 miliardów dolarów.
Największe straty odczują kraje azjatyckie, czyli Chiny, Indie, Tajlandia, Singapur, Wietnam czy Tajwan.
Kraje azjatyckie ucierpią najbardziej
Z czego wynika fakt, że pandemia koronawirusa najbardziej uderzy właśnie w te państwa? Oczywiście przez zanotowaną liczbę zachorowań, ale również przez to, że tamtejszy biznes turystyczny jest oparty na małych firmach – hotelach, pensjonatach, barach, restauracjach czy firmach, organizujących lokalne wycieczki.
Tak duży przestój w uzyskiwaniu przychodów może doprowadzić do bankructwa wiele małych firm. Nawet po wyciszeniu epidemii trudno im będzie wrócić do normalności, a turystów przekonać do ponownego wyjazdu.
Wycieczkę można odwołać – przypomina UOKiK
Jeśli to my jesteśmy po drugiej stronie i mieliśmy wykupioną wycieczkę międzynarodową, to warto przypomnieć, że można z niej bez konsekwencji i dodatkowych kosztów zrezygnować. Prezes UOKiK przypomina, że „podróżny może odstąpić od umowy o udział w wycieczce lub wczasach, w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego.” To zapis z ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych.
źródło: https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/koronawirus-turystyka-moze-stracic-50-miliardow-dolarow,1008307.html