fot. Sarafanny/bigstockphoto.com
Polacy decydując się na letnie wakacje, biorą pod uwagę przede wszystkim pogodę, krajobraz i cenę, a w ostatnich latach – ze względu na niestabilną sytuację polityczną w niektórych krajach – również względy bezpieczeństwa. Które z krajów były najchętniej wybierane w roku 2015? Które zyskały, a które – mimo prognoz – straciły na zainteresowaniu turystów?
Grecja, mimo postępującego kryzysu gospodarczego, w 2015 r. była najchętniej wybieranym krajem na spędzenie wakacyjnego urlopu. Niewątpliwym plusem jest tam piękna pogoda, urozmaicony, ciekawy krajobraz i smaczna kuchnia, a do tego piękne plaże i ciepłe morze. Największym wzięciem cieszyły się greckie wyspy: Kos, Zakynthos, Santorini i Kreta, a trochę mniejszym – Grecja kontynentalna. Grecja po raz kolejny okazała się świetnym rozwiązaniem zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i par czy singli. Mimo że kraj jest uznany za niestabilny finansowo, ciągle budzi duże zainteresowanie turystów, co może być pewnym zaskoczeniem. Może to być związane z pewnym spadkiem cen wyjazdów, szczególnie w wersji last minute.
Poprzedni lider rankingu – Chorwacja – spadł na drugie miejsc, ale ciągle jest jedną z najbardziej atrakcyjnych europejskich destynacji. Jest to miejsce chętnie wybierane szczególnie przez fanów sportów wodnych, ale również tutaj można liczyć na piękną pogodę i smaczną kuchnię.
Popularnym kierunkiem są również Hiszpania i Włochy i tutaj, podobnie jak w przypadku Grecji, szczególnie wyspy. Różnorodna kultura, wielość zabytków, możliwość uprawiania różnych sportów i delektowania się lokalnymi smakołykami i winem oraz prawie pewna pogoda, sprawia, że są to chętnie wybierane kraje na letni odpoczynek.
Jednym z krajów, który spadł w tym rankingu – w porównaniu z poprzednimi latami – jest Turcja. Związane jest to przede wszystkim z zagrożeniem terrorystycznym, przez co trudno uznać ten kraj za jednoznacznie bezpieczny. Chociaż wcześniej ten kierunek należał do jednych z najtańszych, to w te wakacje osiągnął rekordowo niskie ceny.
Mniej turystów odwiedziło, co nie jest zaskoczeniem, wcześniej bardzo licznie odwiedzane: Egipt i Tunezję. Społeczne napięcia, demonstracje, zamieszki skutecznie odstraszają ewentualnych turystów, szczególnie po zamachach, w których zginęli obcokrajowcy. Jest to również duży cios dla gospodarki tych krajów, których jednym z głównych elementów stanowi turystyka.
A jakie kierunki zyskały w ostatnich miesiącach? Do łask wraca kiedyś tak chętnie odwiedzana Bułgaria. Na jej korzyść przemawiają stosunkowo niewysokie ceny i piękne wybrzeże. Polacy podróżują również do Maroko, które pod względem pogody i cen przypomina tak cenione wcześniej Egipt i Tunezję. Trudno tu mówić o znaczących rewolucjach na rynku. W ścisłej czołówce ciągle utrzymują się liderzy – Grecja i Chorwacja. Najwięcej w tym roku straciła Turcja i wydaje się, że zainteresowanie tym krajem będzie malało. Zyskują natomiast mniejsze, stosunkowo mało poznane kraje, np. Macedonia, Albania czy Czarnogóra.